Skąd wzięła się Twoja pasja wędkowania?

W sumie sam nie wiem, bo zacząłem łowić ryby trzy lata temu, jak miałem cztery lata.

Co jest fajnego w łowieniu ryb?

Lubię łowić ryby, bo lubię te zwierzęta i podoba mi się to zajęcie.

Lubisz bardziej oglądać ryby czy jeść?

Oglądać, a jeść już mniej. Wolę je poznawać.

Jak złowisz jakąś rybę, to wypuszczasz ją czy zabierasz ze sobą?

Jak jest niemiarowa, to wypuszczam.

Co to znaczy „niemiarowa”?

Niemiarowa ryba to taka, która jeszcze nie urosła do odpowiedniego rozmiaru.

Czy w takich miejscach, gdzie łowisz, jest regulamin, którego trzeba się trzymać?

Tak, są zasady. Na pewno nie można zarzucać siatki.

Masz swoją wędkę czy korzystasz z wędek taty?

Mam swoją wędkę. Mam też taki sygnalizator, który służy do tego, żeby dać znać, gdy ryba się złapie. Jak ryba bierze, to żyłka w sygnalizatorze porusza się do przodu i do tyłu, a sam sygnalizator zaczyna pikać. Jest też przy nim tak zwana bombka, dzięki której, po sposobie jej poruszania się na wodzie, można powiedzieć, jaka to jest ryba.

Jakie jest Twoje największe osiągnięcie?

Półmetrowy sum. Kiedyś wieczorem siedziałem z tatą i na początku złapał się leszcz, a później coś większego wzięło i nie mogłem wyciągnąć, więc tata mi pomógł i udało się.

Jakie akcesoria są potrzebne do wędkowania oprócz wędki?

Jest sporo różnych akcesoriów przydatnych podczas łowienia. Mam na przykład specjalne urządzenie do otwierania paszczy ryby, żeby dało się wypiąć haczyk. Sprężyna służy do zatrzymywania paszy, żeby nie spadła na dno jeziora. Ta sprężyna w wodzie powoli opada i nęci ryby. Mam też spławik „na żywca”. To znaczy, że zakłada się za grzbiet rybkę i się ją zarzuca i ona z tym spławikiem pływa. W nocy wkłada się tam ledy i obserwuje się ją. Ona jest przynętą na większą rybę. Mam też koszyczek, który służy do tego samego co sprężyna, tylko mieści trochę więcej pokarmu. Mam również sporo przynęt, błystki z haczykami i dodatkowymi elementami, bo im bardziej będzie się taka przynęta ruszać lub błyszczeć w wodzie, tym większa szansa, że zainteresuje rybę.

Co najbardziej lubisz w wędkowaniu?

Najbardziej lubię łowić i jeszcze zarzucać paszę, żeby ryby przypłynęły.

Jakie cechy trzeba mieć, żeby łowić ryby?

Nie można być głośno, bo ryby są płochliwe. Trzeba być bardzo cierpliwym i przygotowany na to, że albo się coś złapie, albo nic.

Co byś poradził komuś, kto chciałby zacząć przygodę z wędkowaniem?

Poradziłbym, żeby kupił wędkę albo pojechał nad jakiś staw hodowlany, bo tam można wypożyczyć sprzęt. Trzeba też kupić jakieś robaki, bo robaki wywołują wibracje, kiedy się ruszają i ryby wtedy chętniej podpływają.

Dziękuję Ci za rozmowę i życzę łowisk pełnych ryb.