Patryk, uczeń klasy IIIA,
w swoim czasie wolnym zajmuje się śpiewem. Angażuje się w wiele
wydarzeń muzycznych, gra na gitarze. Swoje zainteresowania pogłębia
uczęszczając na zajęcia wokalne. Przeczytajcie, co opowiedział nam o
swojej pasji.
Coraz częściej
widać Cię w różnych muzycznych akcjach. W zespole ludowym, w
scholi, w chórze. Która z tych grup zajmuje najwięcej
miejsca w Twoim sercu i dlaczego?
Każda z tych grup zajmuje w moim sercu szczególne miejsce. W
każdym występie jest inny rodzaj muzyki, śpiewu i dzięki temu mogę się
coraz więcej uczyć i czerpać z tego przyjemność.
Skąd się wzięło to zamiłowanie do muzykowania?
Odkąd pamiętam muzyka w naszym domu była obecna. Jako dzieci
słuchaliśmy dziecięcych piosenek, układaliśmy różne zabawy
muzyczne i kiedy rodzice zobaczyli, że to lubię, szukali dla mnie
dobrych nauczycieli.
Jakie utwory lubisz śpiewać bardziej: wesołe i dynamiczne czy raczej smutne i nostalgiczne?
Najbardziej lubię śpiewać spokojne i poważne piosenki. Bardzo podobają
mi się utwory sakralne. Powszechne disco polo czy muzyka nowoczesna nie
dają mi tyle radości, co klasyka.
Czy sam tworzysz muzykę lub piszesz piosenki?
Niestety nie udało mi się stworzyć piosenki, ale może się uda. Kiedyś
próbowałem napisać parę słów do własnej piosenki, ale
niestety nie udało mi się. Może wrócę kiedyś do tego.
Czy grasz na jakimś instrumencie oprócz gitary? Uczyłeś się sam czy ktoś Ci w tym pomagał?
Na gitarze nauczyłem się grać podczas zbiórek naszego
Skautingu. Uczymy się nawzajem, starszy uczy młodszego. A naszym
największym wzorem do naśladowania jest moja siostra Kasia,
która systematycznie dzieli się swoimi umiejętnościami ucząc
nas, skautów, gry na gitarze. Od dziecka uczyłem się gry na
pianinie, a ostatnie dwa lata uczęszczam na zajęcia gry na pianinie w
Studio Muzycznym „MOZART” pod kierunkiem P. Romana
Grabowskiego. Techniki śpiewu i emisji głosu uczy mnie P. Leopold
Stawarz, a śpiewu w chórze - utalentowany i wymagający
pedagog, P. Barbara Czajkowska.
Czy masz plany na przyszłość związane ze śpiewem?
Mam marzenia związane z muzyką, ale żeby nie zapeszać nie powiem nic
więcej. Mam nadzieję, że marzenia się spełnią. A dziś uwielbiam
występować na scenie.
Co poradziłbyś
osobom, które tak jak Ty marzą o śpiewaniu, ale obawiają się
wyjścia na scenę i śpiewania przed publicznością?
Gdybym miał poradzić komuś, aby wyszedł na scenę i zaśpiewał to, kolego
i koleżanko, jeśli umiesz śpiewać i czujesz to w sobie, wyjdź naprzeciw
własnym lękom i pokaż, co potrafisz. Na pewno Ci się uda.